Jako delegatka Stowarzyszenia „Kielecka Rodzina Katyńska”, a zarazem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Daleszyckiej, również razem z krewnymi, w tym z panią Ireną z rodziny Wojdanów – „Wybranieckich”, uczestniczyliśmy w uroczystych obchodach 82. rocznicy utworzenia Oddziału Partyzanckiego Armii Krajowej „Wybranieccy”, które miały miejsce, jak co roku, w daleszyckim Cisowie, oddając hołd Bohaterom, którzy w imię wolnej Polski - na ołtarzu Ojczyzny naszej złożyli swoje zdrowie i życie.
Cisów – zdj. B. Kraj Pomnik „Wybranieckich” w Cisowie – zdj. UMiG Daleszyce
Cisów to miejsce, gdzie podczas II wojny światowej, w okolicznych lasach, stacjonowali „Wybranieccy”, walczący pod dowództwem płk. Mariana Sołtysiaka „Barabasza” z niemieckim okupantem o wolną Polskę. To tam, w starodawnym świętokrzyskim lesie, którego drzewa bezpieczną dla nich czyniły kryjówkę, znaleźli swoją ostoję i wsparcie. Jak pisał śp. Barwicki – „Grzmot”: „Nie grały werble na partyzanta pogrzebie, często nawet salwy oddać nie zdołano …, a mogiłę tylko szarym igliwiem zasłano” i o tym „Wybranieccy” pisali do ludności, gdy stracili swoich żołnierzy pod Leszczynami: ”Z tym, gdzie nam los wskaże grób, przestaliśmy się liczyć. Często w beznadziejnej walce zdajemy sobie sprawę, że tylko drogą krwawej ofiary z naszego życia wytyczamy drogę do wolności”.
Z albumu pana Wojciecha Kołodzieja p. Wojciech Kołodziej – zdj. UMiG Daleszyce
29 czerwca 2025 roku, w Cisowie – gmina Daleszyce, odbyły się uroczystości upamiętniające 82. rocznicę utworzenia Oddziału Partyzanckiego Armii Krajowej „Wybranieccy”, którego dowódcą był Marian Sołtysiak - „Barabasz”. Żołnierz AK - Stanisław Barwicki, pseudonim „Grzmot” napisał kiedyś: „Byłaś największą, podziemną armią świata, choć terror niemiecki zalewał kraj cały, a śmierć zawsze groziła lub więzienna krata, to wciąż powstawały twe nowe oddziały”. Tego dnia, w kościele pw. św. Wojciecha w Cisowie, zgromadzili się kombatanci, potomkowie i krewni rodzin „Wybranieckich”, również rodzina płk. Mariana Sołtysiaka – „Barabasza”, przedstawiciele: Urzędu Miasta i Gminy w Daleszycach z panem Burmistrzem Dariuszem Meresińskim na czele, Starostwa Powiatowego, Rady Sołeckiej Cisowa; radni powiatu kieleckiego, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, delegacje Światowego Związku Żołnierzy AK z Koła Nr 1 w Kielcach i Oddziału w Daleszycach, Stowarzyszenia Żołnierzy i Sympatyków 4. Pułku, druhowie z OSP w Cisowie, delegacja SRH „Żołnierze Gór Świętokrzyskich” oraz dzieci i młodzież ze szkół podstawowych z Cisowa i Daleszyc pod opieką nauczycieli i dyrekcji tych szkół, w tym zuchy i harcerze z 16. Drużyny Harcerskiej im. Oddziału Partyzanckiego AK „Wybranieccy” ze Szkoły Podstawowej im. płk. M. Sołtysiaka – „Barabasza” w Daleszycach.
Uroczystości w Cisowie – 29.06.2025; zdjęcie Urząd Miasta i Gminy Daleszyce
Stawiła się społeczność Cisowa oraz przedstawiciele Kieleckiej Rodziny Katyńskiej, Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Daleszyckiej, Klubu Gazety Polskiej - Kielce Centrum, mieszkańcy gminy i powiatu kieleckiego. W asyście sztandarów odbyła się uroczysta Msza Święta za żyjących i zmarłych żołnierzy Oddziału Partyzanckiego AK – „Wybranieckich”i za Tych, którzy im pomagali - celebrowana przez proboszcza, księdza Andrzeja Kaletę, który wygłosił poruszającą serca homilię i jak powiedział ta formacja, niczym „wybrana” do działania przeciw niemieckim okupantom: „była odpowiedzią na wyzwanie historii”, „powiedzieli: tak, nie wtedy, kiedy było łatwo, ale kiedy w cieniu śmierci trzeba było stanąć w prawdzie”, „żyjąc w wolnym kraju nie znaczy, że nasze zobowiązanie wobec przeszłości jest mniejsze, ale większe”, „musimy pamiętać - mamy obowiązek „chwycić się sumienia”, aby rozeznawać to, czego dotyczy naszej ukochanej Ojczyzny.
zdj. UMiG Daleszyce Cisów 2025 – nasza delegacja, zdj. p.Grzegorz
Następnie, po odśpiewaniu „Jeszcze Polska nie zginęła”, licznie zgromadzone poczty sztandarowe oraz uczestnicy rocznicowych obchodów 82.rocznicy utworzenia Oddziału Partyzanckiego Armii Krajowej „Wybranieccy” oddali hołd Bohaterom przy Ich cisowskim pomniku, gdzie żołnierze WOT, grupy rekonstrukcyjne oraz harcerze i zuchy wystawili warty. Połączyła wszystkich zebranych modlitwa za zmarłych „Wybranieckich”. Złożono wiązanki oraz wieńce z biało-czerwonych kwiatów i zapalono znicze w miejscu, będącym symbolem pamięci - niczym bratni grób wszystkich poległych żołnierzy tego Oddziału.
Poczty sztandarowe, Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce - p. Dariusz Meresiński - zdj. UMiG Daleszyce
Nie zapominamy i upamiętniamy – zgodnie z ich duchowym testamentem, którego elementy znajdują się we wspomnianym wcześniej liście „Wybranieckich” do lokalnej społeczności z prośbą, aby pamiętać!: „Dziś chcemy tylko od Was poszanowania … . Czcimy poległych pamięć - salwą honorową i wieńcem, na który padały łzy pozostałych przy życiu kolegów” i „pod kwiatem rzuconym ręką polskiej dziewczyny lżej im będzie spać w ciemnym grobie, gdzie śnią snem wiecznym o wolnej Polsce!”.
Cisów – zdjęcie Urząd Miasta i Gminy Daleszyce
Po oficjalnych obchodach, przyszedł czas na wspomnienia tamtych trudnych czasów II wojny światowej w ramach rozmów z potomkami i krewnymi „Wybranieckich”, w rodzinnej atmosferze, pod opiekuńczymi skrzydłami Pań z cisowskiego Koła Gospodyń Wiejskich. Wśród nich był nasz krewny - Wojciech Kołodziej - z rodziny Kołodziejów, Walochów i Wojdanów, wielce zasłużonych dla Ojczyzny, którego ojciec Tadeusz (ps. Aluś), stryj Zygmunt (ps. Orlicz II), dziadek Wacław (ps. Wujek) i babcia Stanisława (ps. Ciotka) byli w oddziale „Wybranieckich”. Deklamował swoje wiersze (tu fragmenty): „Ja – syn „Alusia” wiersz napisać chciałem, szkoda, że tak późno … . Nie ma już „Orlicza II, ”Wujka”, mego taty …”. Walczyli bo chcieli dla Polski wolności … . Po wojnie nie było orderów i kwiatów. Wielu z nich zginęło od bezpieki katów … .Wiersz już napisałem. Legenda została, jak to Świętokrzyskie - ta Ojczyzna Mała, gdzie szumią wciąż jodły i cisowskie lasy…”.
zdj. B.Kraj
I to one, drzewa – nadal żywe pomniki historii, rosnące również na malowniczych zboczach widocznych z cisowskiej doliny, wczoraj szumiące liśćmi, poruszanymi czerwcowym powiewem wiatru, w czasie wojny pochylały się nad grobami Bohaterów - „Wybranieckich” w daleszyckich lasach. I chciałoby się powtórzyć za Elizą Orzeszkową: „Mówcie, drzewa kochane, opowiadajcie, mówcie!”. Lecz odpowiedzi nie było: „Drzewa milczały, tylko po ich gałęziach przebiegł dreszcz lekki. Krótki, jakby z zimna nagłego”.
Cześć i Chwała Bohaterom!!! R.I.P!
Bożena Kraj – TPZD, Kielecka Rodzina Katyńska